CHINY:
* PO EMBOLIZACJI
https://picasaweb.google.com/106244602396820619710/FotkiPoEmbolizacji
* PUNKCJA
https://picasaweb.google.com/106244602396820619710/PUNKCJA?authkey=Gv1sRgCLXlu6m8uNfQkgE
* CHIŃSKA NIEDZIELA
https://picasaweb.google.com/106244602396820619710/ChinskaNiedziela?authkey=Gv1sRgCKrsi_313LzPbA
*PIERWSZE KROPLÓWKI
https://picasaweb.google.com/106244602396820619710/PierwszeKroplowki?authkey=Gv1sRgCMj7x5z_2patbg
* PO EMBOLIZACJI
https://picasaweb.google.com/106244602396820619710/FotkiPoEmbolizacji
* PUNKCJA
https://picasaweb.google.com/106244602396820619710/PUNKCJA?authkey=Gv1sRgCLXlu6m8uNfQkgE
* CHIŃSKA NIEDZIELA
https://picasaweb.google.com/106244602396820619710/ChinskaNiedziela?authkey=Gv1sRgCKrsi_313LzPbA
*PIERWSZE KROPLÓWKI
https://picasaweb.google.com/106244602396820619710/PierwszeKroplowki?authkey=Gv1sRgCMj7x5z_2patbg
Pani Tłumacz
Pokój Renatki
Wyjście na balkon
Słowniczek
Pekin
Lot do Pekinu
Lot do Helsinek
Lotnisko w Warszawie
CHOROBA:
Pierwsza peruka:

Z MAMUSIĄ:
Z SIOSTRZYCZKĄ:
W SZPITALU:
W TRAKCIE LECZENIA:
ZJAZD AMAZONEK:
Dwa tygodnie po operacji
Dziewięć dni po pierwszej chemii, egz maturalne z koleżanką i jej dzieckiem
Po chemioterapii, przed operacją
Dwa miesiące przed usłyszeniem diagnozy
Park Sienkiewicza 2005
Częstochowa
Wielka Krokiew
Kasprowy Wierch 2004 r
Słowacja 2004

Renatko jestem mama Zanetki chorej na raka mózgu
OdpowiedzUsuńtak jak Ty ma 35-lat dwójkę dzieci 9,5-lat ,od roku walczymy i nie poddajemy sie tak jak Ty !
Jesteś silna i taka piękna ,masz dla kogo żyć !
Nigdy nie trać nadziei ,Pozdrawiam Cie serdecznie i zyczę Ci dużo sił i zdrawia .
Jezeli chcesz [poznać moja córkę to tutaj ja znajdziesz www.zanetamecner.pl
irenka z Katowic
Pani Renatko pozdrawiam Panią bardzo ciepło,pokazuje nam Pani jak należy walczyć z chorobą podobnie jak moja koleżanka,która jest równie dzielna jak Pani ,to od niej mam adres.Z całego serca życzę zdrowia.Proszę wszystkich czytających pani bloga o pomoc finansową,aby nadzieja pokładana w terapii mogła się spełnić. Pomóżmy wszyscy! Beata K z Gorzowa Wlkp
OdpowiedzUsuńPani Renatko jestem całym sercem z Panią i Pani rodziną. Wspieram Panią duchowo, proszę mocno wierzyć, że wszystko będzie dobrze. Nie zauważyłam, ale może byłoby dobrze gdyby na blogu
OdpowiedzUsuńbył licznik (informacja)o napływających wpłatach.
To by mobilizowało, bo czas przecież nagli.
Wanda z Siedlec
Pani Renatko życzę powodzenia i wytrwałości,wiem że Pani uda się wyjść z tej choroby,ma Pani dla kogo żyć i musi Pani walczyć,chodz wiem jak jest ciężko,niech Pani pamięta że Bóg ma Panią w opiece,ściskam Panią bardzo mocno,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńżyczę dużo zdrowia!
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze!!! Musi być. Módl się za wstawiennictwem naszego kochanego Jana Pawła II. On kochał góry, Rodzinę i napewno Tobie i Twojej wspaniałej Rodzince pomoże. Wierzę w to. Pozdrawiam i obiecuje modlitwę w Twoim iminiu.
OdpowiedzUsuńRenatko....Ty jestes Aniolem :)))
OdpowiedzUsuńMasz w sobie tyle sily ,wiary,optymizmu,milosci i o to chodzi ,tak trzymaj.Musi byc dobrze i tak bedzie.Trzymam kciuki i modle sie, aby kuracja przywrocila Tobie zdrowie.
Renaatko .
OdpowiedzUsuńJesteś silną kobietą, wierzymy ze wszystko będzie niebawem dobrze. Trzymam kciuki abyś powróciła do zdrowia, i do takiego życia o jakim marzysz. Modlę się za Ciebie . ;)
Kuracja przywróci ci zdrowie, trzymaj sie .