Łączna liczba wyświetleń

środa, 6 lipca 2011

Po punkcji

Wczoraj rozmawialiśmy z Renatką przez skype. Nasza ślicznotka jest osłabiona. Zabiegi, które musi przejść zabierają dużo energii ale nie ochoty i motywacji do walki  o własne życie.Jej głosik ze spokojem opowiadał nam o swoich wczorajszych przeżyciach. Tak jak już wspominaliśmy Renatka przedwczoraj przeszła punkcję opłucnej lewego płuca. Ten zabieg był bardzo potrzebny żeby ściągnąć pozostający tam od prawie 1,5 roku płyn. Pod kontrolą lekarzy i wspomagającej aparatury odbył się ten zabieg.Dużą igłą wkuto się w płuco Renatki by ściągnąć płyn. Z powodu, że tkwił on tam od tak długa i był otoczony otoczką nabrał gęstej konsystencji, która nie schodziła tak jak powinna. Jednak specjaliści zrobili wszystko by pomóc i ulżyć Renatce w oddychaniu i sprawnym, dokładnym wykonaniu zabiegu. Ból a zarazem nadzieja były towarzyszami naszej Renatki. Dobrze, że Paweł i Anetka czuwali nad naszym skarbkiem.
 Dr. Li prosił by uważała, gdyż igła  z drenażem znajdująca się w Renatki ciele nie może się przesunąć ani wypaść.Jutro o 7:45 ( naszego czasu- 1:45 naszego czasu) czekają Renatkę kolejne zabiegi.

Kochani módlmy się, trzymajmy kciuki za leczenie Renatki To w tej chwili jest najważniejsze...Pamiętajmy jednak, że uzbieraliśmy na wstępne leczenie naszej bohaterki.Bez pieniędzy na koncie  nie zrobimy nic.. Dlatego prosimy już dziś - nie zaprzestajmy apelować o pomoc finansową, bo czas mija szybko, a pieniążki ubywają, gdyż opłacane są Rachunki leczenia i koszty przelotu i pobytu na bierząco. Wszyscy trzymamy kciuki i prosimy Was o dalszą pomoc.

W galerii już pojawiły się zdjęcia z PUNKCJI

3 komentarze:

  1. Rentako, oby tak dalej! Z uśmiechem na buzi pomimo bólu zajdziesz daleko :))))
    Pomożemy !

    OdpowiedzUsuń
  2. RENCIA NIE WIEM CO CZUJESZ BEDAC TAM DALEGO PODZIWIAM CIE SERCE MI SIE SCISKA JESTES TAKA DZIELNA A JA MODLE SIE CODZIENNIE O TWOJE ZDROWKO I TWOJA RODZINE EWA

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymaj się Renatko! Bardzo Cię podziwiam za chęć do walki, za ten wyjazd w nieznane, za ten uśmiech na twarzy mimo bólu, który musisz znosić.
    akzseinga74

    OdpowiedzUsuń